Zabójczy tlenek węgla wydobywał się z popularnego junkersa, czyli przepływowego ogrzewacza wody. - Wezwanie otrzymaliśmy około godziny 22.40. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, mieszkanie było już wietrzone - mówi bryg. Jacek Filas, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim. - Mamy takie urządzenie, za pomocą którego sprawdzamy, czy osoba podtruta wydycha już tlenek węgla. Ze względu na fakt, iż domownicy wydychali tlenek węgla, zostali oni przewiezieni do szpitala - dodaje.
Lokatorami mieszkania przy ulicy Wolności byli: 34-letnia kobieta, 33-letni mężczyzna oraz dwie dziewczynki w wieku 13 i 5 lat.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?