Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia Raciborza: Na rynku mieli stać hutnicy

Aleksander Król
Na podstawie obrazu sprzed 200 lat odbudowywano raciborski rynek... Poznajcie niezwykłą historię.
Na podstawie obrazu sprzed 200 lat odbudowywano raciborski rynek... Poznajcie niezwykłą historię. Muzeum w Raciborzu
Historia Raciborza: Na podstawie obrazu sprzed 200 lat odbudowywano raciborski rynek... Poznajcie niezwykłą historię.

Historia Raciborza: Na rynku mieli stać hutnicy

Zamknijcie oczy, posłuchajcie plotkujących kobiet pod Kolumną Maryjną, stukotu kopyt ułańskiego konia jadącego stepem po wybrukowanym placu, zawodzenia pijaka, prowadzonego przez strażnika w mundurze… jesteśmy na raciborskim rynku sprzed 200 lat.

Na podstawie obrazu z XIX wieku po wielkiej wojnie odbudowywano nasz rynek… To dzięki tej rycinie, szczyty dzisiejszych rynkowych kamienic zdobi attyka. Może już nie renesansowa, może odlana w raciborskiej betoniarni, ale na pewno wyjątkowa.

- Zdjęcie tego obrazu przekazał mi kiedyś pan Jurek Lewczyński, nieżyjący już fotograf Związku Fotografików i Artystów Polskich, który brał udział w pracach architektów odpowiedzialnych za powojenną odbudowę raciborskiego rynku. Właśnie ten obraz służył architektom za wzór - opowiada nam Bolesław Stachow, artysta-fotografik z Raciborza, który wykorzysta 200-letni obraz rynku, przygotowując wystawę „Opowieści raciborskie”, którą zobaczymy w przyszłym roku, przy okazji świętowania 800 lat nadania praw miejskich Raciborzowi.

Tłumaczy, że o kulisach odbudowy raciborskich kamienic po wojnie niewiele się mówi. A historia jest naprawdę ciekawa. Gdyby nie zdecydowana postawa architektów i artystów z tamtych lat, zamiast ryb, na dachach przy rynku oglądalibyśmy... robotników i hutników.

- Lewczyński opowiadał mi, że w komitecie partii kłócono się na temat tego, jak ma wyglądać nasz rynek. Chciano, zrobić tu typowy socrealizm. Umieścić na szczycie kamienic robotników i hutników. Wstawiać kolumny, jak w Pałacu Kultury w Warszawie. Architekci się nie zgodzili. Zamiast na socrealizm postawili na neorenesans - mówi Bolesław Stachow.

Dodaje, że ryby, które znajdują się na szczycie przedostatniego domu, przed ulicą Chopina, są toporne, ale jednak na wzór attyki sprzed 200 lat.

- Ryby są z betonu, zostały odlane w raciborskiej betoniarni, zresztą tak samo jak później odlano tam herby, znajdujące się na wjazdach do Raciborza - mówi Stachow. Tłumaczy, że attyka na obrazie z XIX wieku świadczy o związkach Raciborza z Krakowem, tamtejszymi Sukiennicami.

- Nasze raciborskie ryby przypominają także trochę te znane ze Lwowa. A to pewnie dlatego, że jeden z głównych architektów biorących udział w pracach nad odbudową raciborskiego rynku pochodził z Podola. Nasze ryby są mało zgrabne, bo wzorce w betoniarni mieli kiepskie, ale mają swój urok - mówi nam artysta Bolesław Stachow.

W raciborskim muzeum przyznają, że niewiele wiadomo o zachowanym obrazie raciborskiego rynku z XIX wieku. - Ale faktycznie na wzór tego przedstawienia odbudowywano rynek - potwierdza Adam Knura, historyk z muzeum.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami! [KLIKNIJ W LINK]

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat

**

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radlin.naszemiasto.pl Nasze Miasto